środa, 24 marca 2021

2 książki, które powinna przeczytać każda kobieta

Dwie, a nawet cztery, ale tej trzeciej jeszcze nie mam, a czwartą dopiero czytam.

Tak więc dziś, skupimy sie na dwóch. 

Ja jeszcze nie doszłam do siebie, po ich przeczytaniu.


Pierwsze moje odkrycie, to polecajka od Magdy Mołek -
"Czuła przewodniczka", autorstwa Natalii De Barbaro - psycholożki, poetki, felietonistki. Jej felietony znajdziecie w "Wysokich Obcasach" i "Charaterach". Pisarka prowadzi też sesje coachingowe i warsztaty autorskie dla kobiet - "Własny Pokój". Tu zapraszam

O czym jest książka? O powrotach kobiet do samych siebie. O odnalezieniu swojego JA, o wydobyciu na wierzch swoich potrzeb, marzeń, swojego życia. 

Górnolotnie? 

No, jak się okazuje wciąż - niekoniecznie! 

Niestety i nasze pokolenie, oby ostatnie, bo jednak my jako matki i żony i ludzie, jesteśmy bardziej świadome, doznało nauk typu - dziewczynka, tak się nie zachowuje! Dziewczynka jest miła. Dziewczynka musi być grzeczna. Dziewczynka jest szczęśliwa, wtedy i tylko wtedy, kiedy wszyscy ją lubią! Znacie to? To nasze przekonania, ktore karmią naszą wewnętrzną Potulną. To ona dba o innych, zapominając całkowiecie o kobiecie, w której mieszka. 

Nie mam absolutnie żadnego problemu z wyrażaniem siebie i swoich przekonań. Moja mama jest bardzo silną osobą, wiele przeszła w życiu i zawsze powtarzała mi "licz na siebie". Nauczyła mnie co to praca, wolność, niezależność, pasja. Teraz więc wrzeszczę, kiedy trzeba, głośno domagam się uwagi, mam własne zdanie na dany temat, a jak go nie mam, to mówię, że się nie znam. Nie przepraszam, kiedy nie mam za co! Nie sprzątam, po to tylko, by lepiej było komuś, bo tak wypada, tak jest po dziewczyńsku - mam to w dupie! Wychodzę z założenia - które działa w 100% - kiedy ja jestem szczęśliwa i spełniona, ludzie wokół mnie to czują i też są szczęśliwi, a umyć okna umie każdy. 

Nie uwierzycie jednak, jak wiele kobiet, nawet w moim otoczeniu, tak nie ma. Jak milkną, kiedy ktoś ma inne zdanie, jak nie zwracają uwagi, kiedy ktoś mówi - zrób tak, bo ja tak mówię i tak będzie lepiej. Ale lepiej dla kogo?  Dla rozmówcy? "Uśmiechnij się, wiec potulnie krzywią twarz" - Maryla, jakże wciąż żywa i prawdziwa, co?

Boisz się, że nie jesteś idealną matką, żoną, pracownikiem? Obawiasz sie , że nie spełniasz założeń kogoś tam, co do twojej osoby - sięgnij po tą książkę, staniesz do pionu - własnego pionu! I zrozumiesz, że to Ty jesteś najważniejsza!  

A zapewniam, że Potulna, to dopiero początek!!!

nawet jeśli, jesteś jak ja! Znasz swoje prawa i znasz siebie, to też przeczytaj, może zauważysz coś u znajomej, córki, siostry i zwyczajnie będziesz umiała pomóc!



Drugą polecajką są "Seksuolożki" autorstwa Marty Szarejko - czyli, sekrety gabinetów seksuolożek w Polsce. "Seks jest papierkiem lakmusowym relacji" - to cytat z książki, każdy może go tłumaczyć, wg swojego uznania, jeśli tylko wie, co to papierek lakmusowy :)

zapraszam

Czy w naszych relacjach, ważne są relacje, czy seks? Dlaczego ludzie sądzą, że seks wyznacza dobre lub zle relacje w związku, czy istnieje w relacji coś poza seksem? Skąd bierze się przyjemność z sexu? I czy Polski potrafią czerpać taką przyjemność? Co o sexie mówią nasze przekonania, rodzina czy kościół, a co nauka.

Naprawdę warto poczytać, bo tematow tam poruszanych jest o wiele więcej, a każdy ważny i bardzo interesujący. Warto poszerzać horyzonty, wiadomo! A powiem tylko na koniec, że jest już i część druga :)

Pozdrawiam!

Idiotyczne wymagania wobec kobiet - sprzątanie

Zobaczyłam ostatnio na IG rolkę z 30min zagospodarowaniem czasu, teoretycznie wolnego, przez pewną Panią, nazwijmy ją Zośka. Zośka w ciągu r...